Byłem w śpiączce, widziałem światło w oddali i słyszałem głosy. Miałem przekroczyć próg, gdy nagle ręka zablokowała mi drogę i głos powiedział: „Quilombito, następny krok, który zrobisz, będzie w milondze.” To był Carlos Gardel.
Obudziłem się w Madrycie i zacząłem tańczyć tango. Trzy miesiące później już DJ-owałem na mojej pierwszej praktyce we wtorki. Rok później zostałem zatrudniony jako organizator i DJ najmodniejszej milongi tamtych czasów: „Shusheta.” Po wielu projektach – praktykach, lekcjach, wydarzeniach – rozpocząłem mój własny projekt, milongę, którą organizuję i DJ-uję od sześciu lat w czwartki: Suerte Loca, teraz klub tangowy. A od trzech lat, wspólna milonga w niedziele: Amarras.
Od tamtych dni uczę się co tydzień przynajmniej dziesięć godzin. Żyję tangiem: przyjaciółmi, miłością i nocami w milondze. Przede wszystkim jestem milonguero. Krótko mówiąc, kocham i szanuję tango, jego zwyczaje i ludzi. Moi milongueros, najczęściej przychodzący i lojalni, wiedzą o tym i pozwalają mi wybierać muzykę na ich wieczory pełne zabawy.
Jeśli chodzi o moją koncepcję tanga, jest ono jak empanada, pizza lub milanesa. Nie jest kreatywne ani innowacyjne, ale wszystkim się podoba. Staram się grać najbardziej tradycyjną i znaną muzykę dla tancerzy, aby jeśli przypadkiem była to ich ostatnia milonga, nikt nie odszedł, nie zatańczywszy tego, co trzeba zatańczyć. I to wszystko.
Gdynia Tango Festival powstał z miłości do tanga. Nasi DJe z pełnym zaangażowaniem i pasją zadbają o to, abyście spędzili niezapomniane chwile na parkiecie
Gdynia Tango Festival was created out of love for tango. Our DJs will make sure that you spend unforgettable moments on the dance floor with passion!